Nietypowe obcasy – wyróżnij się z tłumu!

To, że kobiety kochają obcasy, wiadomo nie od dziś. Nie tylko sprawiają, że zyskujemy kilka centymetrów wzrostu. Całkowicie zmieniają nasz chód – stawiamy mniejsze, zgrabniejsze kroki, a także prostujemy sylwetkę.

Jednak potrafią nie tylko to! Kolorowe i geometryczne obcasy pomogą nam wyróżnić się z tłumu, stając się prawdziwą ozdobą całego stroju! Koniecznie poznajcie nasze propozycje.

Modne wzory

Kto powiedział, że obcas musi być nudny, nijaki i nierzucający się w oczy. Wręcz przeciwnie, czarne buty doskonale wyglądają z kwiatowym motywem na obcasie tak jak sandały Caterina. Jeżeli wolimy coś mniej rzucającego się w oczy, to jasny, geometryczny obcas sandałów Valeria będzie idealnym wyborem.

Rozweselić czerń

Poważne czarne buty potrafią dodać ciężkości, którą często ciężko przełamać. A gdy nie musimy się dostosowywać do sztywnych zasad dress code, mały, jasny obcas nam w tym pomoże. Tak jak w przypadku czółenek Colleen, których zamszowa czarna skóra fantastyczne kontrastuje z lustrzanym, srebrnym obcasem.

Jeżeli nie jesteście przekonane, do tak dużego kontrastu, to warto zwrócić uwagę na buty, których obcas jest ciągłością wzoru. Czarna kokarda czółenek Alena ozdobiona jest złotym wykończeniem, które łączy się ze złotymi wstawkami na jasnym obcasie. Buty będą świetnie prezentowały się z czarno-białą górą, tworząc bardzo szykowny zestaw.

Czy da się wyróżnić jeszcze bardziej? Oczywiście! Wystarczy zamienić wysoki obcas na koturn, który daje dużo większe pole do popisu. Czółenka Nadeen nadal pozostają w biało-czarnej kolorystyce, ale tym razem jest to imitacja drobnej, ażurowej koronki, naniesionej na jasną koturnę.

Drugie skrzypce

A co, jeżeli nie chcemy, by obcas rzucał się w oczy? Gdy zależy nam, by pierwsze skrzypce grał piękny kolor butów? Odpowiedzią jest smukły lustrzany obcas, całkowicie ustępujący miejsca pięknej różowej barwie szpilek Jolie.

To jeszcze nie to?

Kolorowe i błyszczące obcasy to nie jest odpowiedź na Twoje poszukiwania? Może więc sprawdzi się słupek geometryczny. Ale nie z nadrukowanym wzorem! Słupek, wydrążony w środku, zamienia się w prawdziwe dzieło sztuki. Patrząc na szpilki Camille, mamy wrażenie, jakby zostały zaprojektowane prosto na Fashion Week w Paryżu.

A jakie wy obcasy lubicie? Wysokie, niskie? Kolorowe, a może grzeczne i stonowane? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach!